– Oskarżeni oraz dwóch innych mężczyzn: Rafał Z. oraz Sławomir S. oddali do swojej ofiary co najmniej osiem strzałów z dwóch egzemplarzy broni palnej – informuje prok. Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. – Ugodzony kulami Robert Sz. w wyniku licznych ran postrzałowych w różnych częściach ciała zmarł.
Jeden ze sprawców już został skazany za ten czyn i siedzi w więzieniu. Śledztwo prowadzone przeciwko pozostałym osobom przeciągało się i zostało nawet zawieszone, bo współsprawcy uciekli po tragedii na Ukrainę. Tam jednak nie nacieszyli się wolnością. Dopuścili się kolejnych przestępstw i zostali osadzeni w ukraińskim zakładzie karnym.
Dopiero po odbyciu kar Białorusinów w ramach ekstradycji przekazano polskiemu wymiarowi sprawiedliwości (jednego w grudniu ubiegłego roku, drugiego w marcu roku bieżącego). Oskarżeni nie przyznali się do winy i skorzystali z prawa odmowy składania zeznań. Pierwsza rozprawa przed Sądem Okręgowym została wyznaczona na 25 sierpnia. Mężczyznom grozi kara do 25 lat więzienia a nawet dożywocie.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wciąż szuka listem gończym kolejnego mordercę: Rafała Zabłockiego.