Niezwykła uroczystość chrztu świętego odbyła się w minioną sobotę w kościele św. Wojciecha na Zabobrzu. Do grona chrześcijan poprzez sakrament przyjęto nie malutkie dzieci, ale czwórkę rodzeństwa z rodziny borykającej się z przeciwnościami losu.
Kornelia, Łucja, Gabrysia i Kajetan – oto imiona dzieci, z których starsze są uczestnikami zajęć w świetlicy działającej w Międzynarodowym Domu Skauta przy ulicy Wiejskiej. Wcześniej nie miały okazji, aby dołączyć do przyjęcia sakramentu chrztu.
Wychowawcy tej placówki z Jolantą Płonką na czele postanowili wspólnie z księdzem proboszczem Tadeuszem Dańko, za zgodą mamy i dzieci, włączając do tego Stowarzyszenie Katolickie „Odnowa” doprowadzić do wejścia dziewcząt i chłopca do wspólnoty chrześcijan. Dzięki darczyńcom i pomocy ludzi dobrej woli dzieci otrzymały wiele prezentów, a na zakończenie wszyscy zostali ugoszczeni przy suto zastawionym stole.
Inicjatorzy i organizatorzy tej uroczystości szczególnie serdecznie dziękują: księdzu Tadeuszowi Dańko, Antoniemu Padewskiemu z RPH, katechetce Teresie Górze, Jerzemu Lenardowi, Jerzemu Wojciechowskiemu, Marii i Teresie Tarnawskim z piekarni przy Podwalu, a także Grzegorzom: Łabunowi (Polski Komitet Pomocy Społecznej) oraz Rybarczykowi ze straży miejskiej.
Rodzice chrzestni Kornelii, Łucji, Gabrysi oraz Kajetana, poprzez udział w ceremonii udzielenia sakramentu, wzięli na siebie obowiązek dalszego opiekowania się nimi. Dzięki nim a także dzięki innym ludziom dobrej woli rodzina dzieci ma szansę na wydźwignięcie się z dołka, a cała czwórka będzie mogła rosnąć i wychowywać się w coraz lepszych warunkach.
