O internetowej transmisji na żywo z gniazda w Przygodzicach w Wielkopolsce doniósł dziennik Metro. Boćki, które założyły gniazdo na kominie kotłowni miejscowego urzędu gminy, obserwuje oko internetowej kamery. Zainstalowali ją ornitolodzy z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Przygody bocianiej familii śledzić można na stronach www.przygodzice.pl lub www.pwg.otop.org.pl.
– Chcemy przybliżyć ludziom życie bocianich rodzin. Z ziemi nigdy nie zobaczymy tego, co dzieje się w gnieździe – tłumaczą pomysłodawcy.
Kamery w gniazdach coraz częściej spełniają rolę edukacyjną - tak jak kamera u boćków w Przygodzicach. Na zachodzie Europy to popularny sposób rozpowszechniania wiedzy o ptakach. A edukacja jest niezbędna, bo tych ptaków, jednego z najważniejszych symboli polski, jest u nas coraz mniej.
Zdaniem popularyzatora wiedzy o przyrodzie i dziennikarza Adama Wajraka bocianów jest coraz mniej. Gdy dwa lata temu liczono ptaki, było ich 50 tys. par w Polsce. W zeszłym roku przyleciało ich bardzo mało. W tym roku także nie wygląda to najlepiej.
Winna jest drastycznie zmniejszająca się ilość pożywienia. Ptakom ludzie budują platformy i gniazda, ale wypalają łąki. W ten sposób niszczą naturalny pokarm bocianów i innych ptaków.
Warto wiedzieć, że w rejon Karkonoszy bociany przylatują najpóźniej, a bocianich par jest tu stosunkowo najmniej w Polsce. Chyba najpopularniejsze gniazdo znajduje się od lat przy restauracji „Nad Stawami” w Podgórzynie. Janina Podgórna, właścicielka lokalu, czeka na przylot miłych i skrzydlatych gości.