Organizatorem konferencji, którą patronatem objął prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak było Stowarzyszenie Mediatorów Gospodarczych. Brali udział w nim mediatorzy głównie z Jeleniej Góry, Wałbrzycha i Świdnicy. W trzech blokach dyskusyjnych rozmawiali oni między innymi o tym czy mediacje są źródłem konfliktów wśród zawodów prawniczych czy elementem rozwoju i innowacji, o kierunkach rozwoju mediacji karnych oraz trudnościach mediacji w sprawach cywilnych.
Inicjatywa przeprowadzenia tego spotkania wypłynęła od mediatorów, którzy tu działają – mówi prezes Stowarzyszenia Mediatorów Gospodarczych Jerzy Śliwa. - Naszym celem jest znalezienie platformy współpracy pomiędzy trzema sektorami: samorządem, środowiskiem mediatorów i środowiskiem przedsiębiorców. Chcemy zbudować taki mechanizm, który by sprzyjał uspołecznieniu sądów. Każdy człowiek zasługuje, aby miał prawo swobodnego wyboru sposobu rozwiązania konfliktu i oczekiwać, że każda instytucja finansowana przez państwo będzie go wspierać w tym wyborze. Powinien w tym pomagać sąd, do którego może się zwrócić, aby na rozprawie zawrzeć ugodę lub też skierować strony do mediacji. Wreszcie ten sam sąd może zatwierdzić ugodę, gdy strony spotkały się jedynie z mediatorem. Możemy liczyć, że w tej sytuacji pomogą adwokaci, radcy prawni i notariusze, którzy spotykają się z konfliktami. W Jeleniej Górze stosunkowo mało spraw kończy się mediacją, a wynika to z dość małego obciążenia sprawami tutejszego Sądu Okręgowego. Środowisko mediatorów liczy zaś kilkanaście osób.
Jak zapowiada J. Śliwa, Jelenia Góra już wkrótce ma stać się miejscem prawniczego eksperymentu.
| Chcemy podjąć współpracę z Samorządowym Kolegium Odwoławczym, aby ci, którzy odwołują się do niego od krzywdzących ich zdaniem decyzji organów administracji mogli skorzystać z drogi mediacji - zapowiada. Będzie to ewenement na skalę krajową.