W Jeleniej Górze tłoczno, głośno, z humorem choć w prawdziwych klimatach dance macabre było m.in. w reaktywowanym niedawno klubie Kwadrat w budynku JCK przy ulicy Bankowej i w Orient Expressie mieszczącym się w dawnym budynku dworca PKP. W tych lokalach nocą z soboty na niedzielę rządziły krwiożercze wampiry, rozchichotane wiedźmy, dyniogłowi, mary, utopce i inne „straszliwe” stwory pląsające w rytm muzyki na żywo lub mrocznych, mocnych dźwięków z konsoli dj’s dMarka, Mańka i Diaffa.
– Ja i moja koleżanka odwiedziliśmy w sobotę zarówno Kwadrat, jak i Orient Express. Na obu imprezach bawiłyśmy się świetnie, choć ostatecznie zostałyśmy w Oriencie z uwagi na więcej miejsca do zabawy. Co nie oznacza, że w Kwadracie było gorzej – po prostu, naszym zdaniem tam bardziej sprawdzają się imprezy kameralne, a my chciałyśmy „straszyć z pompą” aż do białego rana. Tak czy siak, było genialnie! – entuzjazmowały się Marta i Basia, „czarownice” i miłośniczki imprez Halloween.
Weekend z Halloween w Jeleniej Górze należy zaliczyć do udanych. Tym razem, nie zawiedli ani właściciele lokalów gastronomiczno-rozrywkowych, ani frekwencja. A we wtorek – Dzień Wszystkich Świętych. Po hucznych zabawach, czas na kontemplację i godne uczczenie bliskich nam zmarłych.