Z ustaleń śledztwa wynika, iż podejrzany wykonywał prace budowlane w jednej z parafii. Po ich zakończeniu postanowił oszukać księdza. W tym celu podrobił dokumenty rożnych instytucji w tym Ministerstwa Infrastruktury i Urzędu Skarbowego w Bolesławcu. Wynikało z nich, że ksiądz musi wpłacić tytułem zaległości na rzecz tych urzędów po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Duchowny niczego nie podejrzewając opłacał te należności. W rzeczywistości pieniądze trafiały do oszusta, który finansował z nich budowę własnego domu. W tym czasie podejrzany wyłudził łącznie ponad 380.000 zł.
Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu sprawca usłyszał zarzut fałszowania dokumentów, a następnie posługiwania się nimi jako autentycznymi w celu dokonania lub usiłowania dokonania przestępstwa oszustwa - informuje Ewa Węglarowicz-Makowska rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. - Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu występku. Złożył wyjaśnienia. Potwierdził, że uzyskane od księdza pieniądze przeznaczał na budowę własnego domu.
Prokurator Rejonowy w Bolesławcu zastosował wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym. Teraz grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był już wcześniej karany sądownie za przestępstwo oszustwa a zarzucanego mu czynu, dopuścił się w warunkach recydywy.