Ten osobliwy element architektoniczny bardzo popularny w okresie baroku, stanowił niejako zagadkę dla lubujących się w symbolice ludzi tamtej epoki. W inskrypcjach poświeconych różnym wydarzeniom był „ukryty” rok ich zaistnienia, naznaczony uwypuklonymi majuskułą cyframi rzymskimi. Różny był sposób ich odczytywania. Dodawano je lub łączono i w ten sposób uzyskiwano pożądany efekt.
Chronostychów jest w naszym mieście mnóstwo. Ich odczytywanie bywa fascynujące. Warto choć trochę znać łacinę, aby w pełni docenić znaczenie przekazu sprzed wieków. – Pierwszy chronostych znajduje się na pomniku św. Jana Nepomucena w Cieplicach w pobliżu mostu na Kamiennej. Jest to bardzo ciekawy podwójny chronostych. Na froncie cokołu płasko rzeźbiony herb fundatorów, rodziny Schaffgottchów, otoczony inskrypcją: DIVo IoannI nepoMVCeno saCrata (Świętemu Janowi Nepomucenowi poświęcona) – pisze do nas Anna Troć, laureatka konkursu.
– Po bokach znajdują się herby dwóch kolejnych żon fundatora, zaś z tyłu wykuto dalszy ciąg upamiętniającej jego ród inskrypcji: eX / Man Dato / pIetatIs / sChaff / gotsChIanae (Z polecenia pobożności Schafgotschów ). Oba napisy zawierają w chronogramach datę wystawienia pomnika: 1713. Drugi chronostych jest na grobowcu rodziny Mentzel na cmentarzu przy Kościele Łaski pod Krzyżem Chrystusa. Trzeci na pomniku św. Nepomucena przy kościele św. Erazma i Pankracego. Cokół pochodzi ze starej figury, o czym świadczy chronostych na nim, dający datę 1709.
Pani Anna dodała też czwarty chronostych: na ołtarzu św. Barbary w kościele pw. św. Erazma i Pankracego. Ołtarz zbudowany jest z prostokątnej płyty ujętej z dwu stron w skrzydła ze złożonych akantowych splotów. Patronka konających, św. Barbara, z kielichem i hostią w ręku, otoczona aniołami, unosi się nad wyciągającym ku niej umierającym. Podpis pod obrazem mówiący o patronce zawiera "chronostych" w którym ukryta jest data fundacji: 1713 rok. Obraz w górnym polu ołtarza przedstawia Chrystusa w towarzystwie św. Piotra i Pawła.
Laureatce gratulujemy. Wydawnictwo AD REM zaprasza do swojej księgarni przy ulicy Okrzei 12, gdzie otrzyma nagrodę niespodziankę. Dziękujemy Państwu za liczny udział w konkursie, gratulujemy poprawnych odpowiedzi i życzymy szczęścia w kolejnej jego edycji.
Co wtorek – pod wspólnym tytułem „Szukamy skarbów Jeleniej Góry” będziemy przedstawiać pytania, na które odpowiedź można znaleźć – między wierszami lub bezpośrednio – na kartach najnowszej powieści Małgorzaty Lutowskiej „Skarby drzewa”. Jednak lektura tej fascynującej opowieści, wpisującej się w projekt „Moja mała Ojczyzna” nie jest warunkiem koniecznym do udzielenia prawidłowej odpowiedzi na konkursowe pytania. Przypominamy jednakże, że po „Skarby drzewa” warto sięgnąć, nie tylko aby poznać Jelenią Górę widzianą oczyma bohaterów powieści. Jest tam także konkurs z cenną nagrodą – wycieczką z autorką w atrakcyjne miejsce.