Victoria Jelenia Góra na początku przygotowań do nowego sezonu sparuje z silnymi rywalami. Przed tygodniem zmierzyli się na wyjeździe z beniaminkiem IV ligi, a w sobotę (27.06) u siebie z Woskarem Wojcieszyce (okręgówka).
W Lubawce jeleniogórzanie przegrali po walce 2:3. Podobnie było w starciu na boisku w Parku Norweskim, gdzie solidna ekipa z okręgówki również nie miała łatwo z czołową drużyną A-klasy.
Prowadzenie gościom, po ładnej dwójkowej akcji dał Kozołubski, następnie na 0:2 podwyższył Rzepecki. Victoria nie poddała się i po bramce Kocota było już 1:2. Przed przerwą szansę na wyrównanie miał Rudnicki, jednak nie wykorzystał rzutu karnego - strzelił w środek i Dubiel nie miał problemu z interwencją. Do podobnej sytuacji doszło w drugiej połowie, gdy ponownie z 11 metrów próbował Rudnicki - strzelil w środek i tym razem Marceniuk wykazał się bramkarskim instynktem, jednak sędzia nakazał powtórkę rzutu karnego i zamiast Julka, do półki podszedł Kocot i wyrównał na 2:2. Następnie na 2:3 5rsgil Kozołubski, po czym Rudnicki wyrównał, jednak ostatnie słowo należało do gości - Rzepecki ustalil wynik na 3:4.