Chodzi o kursowego busa jeleniogórskiego przewoźnika Krycha, wiozącego siedmioro pasażerów z Wrocławia do Jeleniej Góry.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to kierowca ciężarówki ponosi winę za całe zdarzenie, bo nie wyhamował przed skręcającym busem i uderzył w jego tył – informuje podkom. Kordian Mazuryk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze. – Oficjalną przyczynę i winnego wykaże jednak postępowanie. Droga jest przejezdna, a wyłączony z ruchu jest tylko fragment jednego pasa, gdzie w dalszym ciągu trwają czynności – dodaje podkom. Kordian Mazuryk.
Jak relacjonuje nasz Czytelnik, który przejeżdżał obok zdarzenia, tył busa został poważnie zgnieciony.
Do szpitala trafił kierowca Krychy, 55-letni jeleniogórzanin, 38-letni kierowca ciężarówki ze Starachowic, a także pasażerka busa. Ich stan zdrowia nie jest jeszcze znany.
- Na miejsce natychmiast wysłaliśmy zastępczy autobus, który zabierze pozostałych pasażerów do Jeleniej Góry – informuje Wojciech Chadży, właściciel Krychy. – Jest tam również mój brat, który zajmuje się sprawami technicznymi. Czekamy na wyniki badań ze szpitala – dodaje.