Wskazanie Jeleniej Góry i Wojanowa w katalogu UEFA to niewątpliwy sukces naszego miasta i regionu. Czy rzeczywiście będą z tego korzyści? Jakie?
Samo wskazanie o niczym jeszcze nie przesądza, bo może się zdarzyć, że żadna z drużyn Jeleniej Góry nie wybierze i postawi na inne ośrodki. Miasto wyda sporo pieniędzy na remont bazy sportowej, z której – w takim przypadku - przedstawiciele wielkiego futbolu nie skorzystają. To oczywiście czarny scenariusz. Miłosz Sajnog, zastępca prezydenta Jeleniej Góry, gość Wiktora Marconiego w Dialogach Jelonki, jest jednak optymistą.