- Zebraliśmy się, żeby zaprotestować przeciwko temu, co robi PiS – łamie postanowienia Konstytucji. Trybunał jest deptany na każdym kroku. Na ustawę obywatelską, pod którą Komitet Obrony Demokracji zebrał 100 tys. podpisów nawet nie spojrzano. Obiecywano, że projekty obywatelskie będą traktowane priorytetowo, naród będzie słuchany, co jest jednym wielkim kłamstwem ze strony pani premier, prezydenta i pana Kaczyńskiego - to jest zwykły poseł, który podporządkował sobie wszystkich – wyjaśnił powody spotkania Krzysztof Moździerski, szef jeleniogórskiego KOD-u.
Zebrani na Placu Ratuszowym podkreślali, że tym razem nie chodziło o frekwencję, decyzja o akcji zapadła dzień wcześniej i był to spontaniczny ruch, który podobnie jak w Jeleniej Górze, odbył się w wielu innych miastach Polski. - Jest to okres urlopowy, tu nie chodzi o frekwencję. Chcemy pokazać, że w Jeleniej Górze też ludzie myślą i są nastawieni przeciwko temu, co rząd wyprawia z Trybunałem, a teraz nawet z OFE okradając ludzi z własnych oszczędności – dodał K. Moździerski przyznając, że jest to powtórka tego, co zrobił poprzedni rząd z Otwartym Funduszem Emerytalnym.
Aktywiści zaznaczają jednocześnie, że nie popierają żadnej partii i nie występują przeciwko żadnej, a jedynie przeciwko łamiącym prawo. - Nie ulega wątpliwości, że PiS został demokratycznie wybrany, ale nie przez większość społeczeństwa – mówił lider jeleniogórskiego KOD-u, który uważa, że protestującym wystarczy energii do kolejnych wyborów, ale nie wyklucza konieczności zaostrzenia demonstracji. - Podstawą do tego byłoby wprowadzenie podczas szczytu NATO zakazu zgromadzeń publicznych. Jeżeli pan Kaczyński (bo to od niego wszystko się wywodzi) wpadnie na taki pomysł, żeby zakazać zgromadzeń publicznych, także KOD-owi – podejrzewam, że czara goryczy się przeleje – zapowiada Krzysztof Moździerski.
Około 20 osób ubranych na czarno, z zaklejonymi ustami czarną taśmą przeszło pod budynek przy ul. Długiej, gdzie swoją siedzibę mają posłowie i senator Prawa i Sprawiedliwości. Zrywając taśmy odczytali manifest, apelując o publikację wyroków Trybunału Konstytucyjnego i przestrzeganie Konstytucji, a na zakończenie odśpiewali hymn Polski.