Podpraporcik Dana Bilaharkowa u boku z sierżantem Ryszardem Figurą i posterunkowym Tomaszem Cieplińskim zaczęli w sobotę nową erę w dziejach czesko–polskich relacji policyjnych. Czeszka z mundurowymi kolegami Polakami patrolowała w sobotę jeleniogórską starówkę.
Takie mieszane patrole będą od tej soboty pilnowały porządku na ulicach i drogach stolicy Karkonoszy, w górskich kurortach oraz wszędzie tam, gdzie jest wzmożony ruch turystyczny, także na szlakach.
– To efekt zawartego porozumienia pomiędzy komendantem miejskim policji w Jeleniej Górze, a jego czeskim odpowiednikiem – wyjaśnia kom. Bogumił Kotowski, oficer prasowy jeleniogórskiej policji. Mieszane patrole będzie miała także drogówka. Skupią się głównie na drodze krajowej nr 3 pomiędzy Harrachovem, a Radomierzem.
– Pracuje nam się dobrze, dogadujemy się, więc mamy nadzieję, że nasza służba przebiegnie bez problemów – powiedziała nam Dana Bilahorkova, która wspólnie z polskimi kolegami przetarła szlaki międzynarodowym patrolom, sprawdzając w sobotę przed południem centrum Jeleniej Góry.
– Wspólne patrole i współpraca policji polskiej i czeskiej dotyczy przede wszystkim wzajemnego przekazywania informacji w zakresie przestępczości, pomocna ma być przy poszukiwaniu osób i utraconych przedmiotów – mówi kom. Bogusław Kotowski.
Osoby popełniające przestępstwa i wykroczenia, zarówno z Polski i z Czech, również nie będą mogły czuć się bezkarnie wyjeżdżając za granicę. Polska policja będzie ścigać przestępców i sporządzać wnioski na łamiących prawo, a w identyfikacji osób pomagać będą czescy stróże prawa.
Wszystkie te działania mają na celu poprawę w zakresie bezpieczeństwa i porządku publicznego w rejonie przygranicznym
