Mieszkaniec gminy Stara Kamienica, który chciałby za pośrednictwem internetu dowiedzieć się, kto decyduje o tym, co dzieje się w jego małej ojczyźnie, nie znajdzie tej informacji tak łatwo.
Pierwszym krokiem zazwyczaj jest załadowanie strony internetowej urzędu. Ta w Starej Kamienicy jest ładna, ale… Owszem, istnieje zakładka „Urząd”, ale próżno tam szukać informacji o tym, jak nazywa się włodarz gminy.
To już zniechęca wielu, ale niektórzy grzebią dalej. Jest jeszcze Biuletyn Informacji Publicznej. Znalezienie go na stronie urzędu też łatwe nie jest, trzeba poszukać. Ale jest! Gdzieś na dole.
Klikamy i… Od razu ukazuje się ikona przedstawiająca jakąś postać z podpisem „Kierownik urzędu”. Jest dobrze. Klikamy po więcej informacji i oto dowiadujemy się, że kierownikiem urzędu gminy Stara Kamienica jest… kierownik urzędu.
Nagranie marnej jakości
Kliknąć można też na zakładkę „Gmina”. Tak też nic… Można sprawdzić nagranie z sesji rady gminy, na której przynajmniej teoretycznie powinien być wymieniony wójt. Może i tak jest, ale nagranie jest tak marnej jakości, że nic nie słychać...
- Ale przecież to nie może być aż tak skomplikowane… - myśli sobie poszukujący.
Okazuje się, że jest też inny sposób. Najpierw trzeba kliknąć na znajdujące się w zakładce BIP „Informacje ogólne”. Tam odnaleźć podzakładkę „Osoby”. A tam eldorado prawie – nie dość, że wiadomo, kto jest wójtem, to nawet wiadomo pod jakim numerem telefonu urzęduje i jaki ma adres mailowy.
Rodzi się jednak pytanie: jakiemu niezbyt obeznanemu w czeluściach internetu np. turyście, chciałoby się poświęcić tyle czasu i cierpliwości, by dowiedzieć się, kto decyduje o tym, co dzieje się w gminie?