Dziś w nocy strażacy z Niwnic i Lwówka walczyli z pożarem. Z nieznanych przyczyn zapalił się niezamieszkany budynek w Niwnicach.
Po dojeździe strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że cały budynek był objęty pożarem. Na szczęście był on niezamieszkały, a co za tym idzie straty nie są duże. Na miejscu pożar gasiły dwa wozy bojowe z Lwówka i jeden z Niwnic.
Kanapki od sąsiadów
Kiedy wydawało się, że pożar został ugaszony i strażacy rozjechali się do domów, to nad ranem znowu zostali wezwani do tego samego obiektu. Znowu pojawił się dym i dziś rano (31.10) konieczne było dogaszenie zarzewia. Niektórzy strażacy nawet nie zdążyli położyć się spać i musieli wracać na miejsce pożaru. Byli głodni, a kanapki na śniadanie zrobili im sąsiedzi.