Wbrew fatalnej pogodzie na zewnątrz w obiekcie przy ulicy Złotniczej panowały gorące nastroje. Wszystko dzięki zawodom para-sportowym, w których wzięła udział grubo ponad setka najmłodszych mieszkańców Jeleniej Góry. Swoje reprezentacje wystawiły miejskiej przedszkola numer” 11, 2, 13, 19, 14, 27 i 10 oraz placówki niepubliczne: Zaczarowany Parasol, Promyczek, Piątka, Tuptuś, Kacperek, Stokrotka i Bajka.
Każde z przedszkoli miało swój „klub kibica”, który z pomocą różnych gadżetów, w tym trąbek i tamburynów a także siłą własnych gardeł głośno dopingował swoich faworytów. Zawody ze swadą komentował Ireneusz Taraszkiewicz, dyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportu, organizatora imprezy. W loży honorowej zasiadł prezydent Marek Obrębalski, patron honorowy i fundator pucharów, a także naczelnik wydziału oświaty Waldemar Woźniak i młodszy inspektor Grzegorz Rybarczyk, jeden z pomysłodawców wydarzenia, które już od kilku lat rozgrzewa serca i sportowego ducha walki wśród najmłodszych.
Ci dzielnie walczyli wspomagani ekspresywnym dopingiem opiekunek oraz trybun ścigając się w sześciu konkurencjach, wśród których był bieg z piłką pomiędzy nogami oraz „sadzenie ziemiaków” (wkładanie w biegu woreczków do kółka).
Nie mniejsze emocje wzbudziły konkurencje, które organizator przewidział dla dorosłych. Tatusiowie przedszkolnych dzieci stoczyli bój o tygryska ufundowanego przez Muzyczne Radio. Zawody raczej damskie, bo polegające na kręceniu obręczą hula-hop. Wygrał przedstawiciel Piątki. Panie przedszkolanki z kolei rzucały woreczkami do celu. W nagrodę dostały pluszami ufundowane przez straż miejską.
Wyniki Olimpiady Malucha podamy wkrótce. Nie one jednak były najważniejsze: liczyło się spędzenie przedpołudnia w miłej, choć głośnej atmosferze rywalizacji sportowej na wesoło i z dala od problemów związanych z zimą. Podczas imprezy zaprezentowali się też młode koszykarki i piłkarze, którzy wcielili się w role jurorów.