Podopieczni Artura Milewskiego mieli w tym sezonie walczyć o czołowe lokaty po spadku z IV ligi, ale pierwszy mecz zupełnie im nie wyszedł. W drugiej kolejce jeżowianie od razu wzięli się do roboty i już w 14. minucie otworzyli worek z bramkami - autorem gola był Szwagrzyk. Zaledwie cztery minuty później Masel podwyższył na 2:0, a przed przerwą trafienie dołożył Wyka i miejscowi kibice mogli ze spokojem oczekiwać drugiej połowy. Gdy w 53. minucie goście zdobyli gola na 3:1 (po faulu na Wilki, rzut karny wykorzystał Robert Kumoś), uwierzyli, że nie wszystko stracone w tym spotkaniu, jednak piłkarze Lotnika odebrali złudzenia przyjezdnym i w 59. minucie Masel strzelił w słupek, ale skuteczną dobitką popisał się Piwiński. O tym, że strzelec czwartego gola potrafi się ustawić w dobrym miejscu, w dobrym czasie - goście przekonali się pod koniec spotkania, bowiem po strzale Białkowskiego kolejną skuteczną dobitką Piwiński uradował kibiców Lotnika. Ostatecznie spadkowicz z IV ligi pokonał Spartę Zebrzydowa 5:1 i z ostatniego miejsca w tabeli, awansował na pozycję nr 7.
Lotnik Jeżów Sudecki - Sparta Zebrzydowa 5:1 (3:0)
Gole: 1:0 Szwagrzyk 14', 2:0 Masel 18', 3:0 Wyka 33', 3:1 Kumoś 53', 4:1 Piwiński 59', Piwiński 82'.
Lotnik: Maćkowski - Białkowski, Ziomek, Kierlik, Piwiński, Suchanecki, Wyka, Turczyk, Masel, Kieć, Szwagrzyk. Rezerwowi: Zawadzki, Madej, Niemirski, Krupa, Lis, Stompór.
Sparta: Mrozik - Plichta, D. Zdunek, Pietraszun, E. Skóra, P. Kumoś, M. Kumoś, R. Kumoś, Wilk, Dybał, M. Walęga. Rezerwowi: Klecha, J. Skóra, G. Zdunek, Lewkowicz, K. Walęga, Engel.