Jest szansa na rozruszanie coraz bardziej zapomnianej linii kolejowej z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby. Po torach, na których od kilku miesięcy nie jeździ żaden pociąg lokalny, pojadą składy do Poznania. Wprawdzie dopiero od grudnia, ale lepsze to, niż nic.
Stanie się tak dzięki Instytutowi Rozwoju i Promocji Kolei, które ze starostwem kłodzkim zorganizowało spotkanie, na które zaproszono przedstawicieli urzędów marszałkowskich z Wrocławia i Poznania.
Ci zadeklarowali, że zorganizują i zamówią u przewoźnika, czyli spółki „PKP Przewozy Regionalne”, dwie pary połączeń kolejowych z Poznania do Szklarskiej Poręby i do Kudowy Zdroju.
– Ponadto przedstawiciele samorządów lokalnych zadeklarowali pomoc finansową przy promocji tych połączeń – zebrane w ten sposób fundusze pozwolą Instytutowi Rozwoju i Promocji Kolei na przeprowadzenie akcji promocyjnej na szeroką skalę – poinformowała Joanna Cywińska z IRiPK.
To już druga pozytywna wiadomość dotycząca lokalnego kolejnictwa. Przypomnijmy, że od grudnia zostaje przywrócone połączenie Jeleniej Góry z Zebrzydową.
Wszystkie nowości zostaną uwzględnione w nowym rozkładzie jazdy.