Na początku spotkania przedstawiono aktualną sytuację zaopatrzenia schronisk górskich w Sudetach w energię elektryczną. Wśród blisko 20 zarządzanych przez spółkę PTTK schronisk, aż 5 nie posiada stałego zasilania w energię elektryczną. Są to schroniska „Na Śnieżniku”, „Pod Łabskim Szczytem”, „Odrodzenie”, „Nad Łomniczką” oraz „Kochanówka”. Jedynym źródłami energii w ww. obiektach są agregaty prądotwórcze lub instalacje fotowoltaiczne. Są to jednak rozwiązania, które nie sprawdzają się w trudnych górskich warunkach – nie zapewniają one wystarczającej ilości energii i są źródłami bardzo niestabilnymi, szczególnie w okresie zimowym. Problemem dla zarządcy obiektu jest także zaostrzanie norm środowiskowych oraz zalecenia uchwały antysmogowej, z których wynika, że przy zachowaniu obecnego stanu nie będzie możliwe ogrzewanie obiektów, które wykorzystują do tego celu paliwa stałe. Brak wystarczającej ilości energii uniemożliwia również stabilne funkcjonowanie przyobiektowych oczyszczalni ścieków.
Borykamy się z problemem ogrzewania i brakiem ciepłej wody, szczególnie w obliczu wejścia w życie ustawy antysmogowej. Przy stale rosnącym ruchu turystycznym są to ogromne problemy dla naszych obiektów. Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie pozwoli wytyczyć odpowiednie kroki, które pozwolą na ich kompleksowe rozwiązanie - powiedział prezes spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK Grzegorz Błaszczyk
W kolejnej części spotkania głos zabierali przedstawiciele spółki Tauron Dystrybucja, którzy omówili aktualny stan zaawansowania procesu wydawania warunków przyłączenia oraz zakres techniczny inwestycji koniecznych do przyłączenia schronisk do sieci. W większości przypadków odległości od najbliższych punktów przyłączenia liczone są w kilometrach, co sprawia, że orientacyjne nakłady na włączenie do sieci obiektów wynoszą blisko 10 mln zł.
Głos zabierali też przedstawiciele strony społecznej, w tym dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego Andrzej Raj. Jak przekonywał on, wszystkie pozbawione energii obiekty zlokalizowane na terenie KPN posiadają drogi dojazdowe pod którymi umieścić można linie energetyczne co znacząco ograniczy ingerencję w chronione ekosystemy i pozwoli uniknąć naruszenia środowiska naturalnego.
Sposobem na pozyskanie środków na elektryfikację sudeckich schronisk górskich mogą stać się, jak przekonywał Rafał Kocemba z Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich we Wrocławiu, środki europejskie na wsparcie bazy turystycznej na Dolnym Śląsku. Zgodnie z przedstawionymi informacjami projekt elektryfikacji wpisuje się w listę zadań finansowanych z trzech programów europejskich. Wśród nich jest Regionalny Plan Operacyjny Województwa Dolnośląskiego 2021-2027, którego zapisy zakładają wspieranie efektywności energetycznej i redukcję emisji gazów cieplarnianych oraz ochronę przyrody i klimatu. Kolejnym jest dedykowany wsparciu sektorów energetyka i środowisko program FEniKS. Podobnego rodzaju założenia wpisane są także w przeznaczony dla regionów transgranicznych program INTERREG.
Na dzisiejszym spotkaniu pojawiły się pomysły w jaki sposób sfinansować i jak poradzić sobie technicznie z dość drogimi inwestycjami, które są jednak niezbędne dla schronisk. Mam nadzieję, że już niebawem, podczas roboczych spotkań pojawią się konkretne wnioski i propozycje, tak aby w przeciągu kilku lat wszystkie schroniska zostały zelektryfikowane i aby zapewnić im stabilne źródła energii elektrycznej - podsumował senator Krzysztof Mróz.