Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 w Jeleniej Górze miały wczoraj (5.12) wyjątkową okazję odbycia lekcji programowania w pracowni komputerowej Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej. Dostosowana do wieku dzieci forma zajęć w ramach Tygodnia Edukacji Informatycznej cieszyła się dużym zainteresowaniem.
Zanim mali goście jeleniogórskiej uczelni zasiedli przed komputerami, zwiedzili bibliotekę oraz laboratoria Wydziału Przyrodniczo-Technicznego, a także odwiedzili starszych kolegów i koleżanki w trakcie zajęć, dzięki czemu zobaczyli, jak w praktyce wygląda studiowanie w KPSW. Najważniejszą częścią była jednak „Godzina kodowania”, czyli próbka programowania w dostosowanej do ich wieku, formie.
- W tej chwili idea „kodowania” czyli programowania jest zaszczepiana już od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Jako WP-T zaprosiliśmy jedną szkołę, żeby w ramach Tygodnia Edukacji Informatycznej uczniowie mogli zapoznać się z tym, czym jest programowanie – powiedziała Beata Laszkiewicz. - Informatyka jest jak kurz, jest wszędzie i już - dodała organizatorka spotkania, podkreślając cel akcji.
Młodzi ludzie zaczynając od prostych instrukcji „idź do przodu”, „idź do tyłu” stawiali pierwsze kroki w programowaniu, następnie sprawdzali warunki, stosowali pętle – wszystko przy pomocy postaci znanych z bajek, które miały za zadanie dotarcie do celu.
Dzieci mają w szkole informatykę - jedną godzinę w tygodniu, ale z programowaniem miały do czynienia po raz pierwszy. - Uczą się obsługi komputera, ale to są podstawowe programy typu word, paint - powiedziała Anna Wojciechowska, nauczycielka klasy 3c Szkoły Podstawowej nr 8. Forma zajęć zaskoczyła nawet opiekunkę małych gości. - Bohaterowie ich ulubionych bajek występują troszkę w postaci nauczycieli, więc to bardzo fajna, przystępna forma – oceniła Anna Wojciechowska.
Uczestnicy poniedziałkowej lekcji w KPSW byli równie zachwyceni. - Dobrze się przy tym bawię. Jak nam pani powiedziała, że idziemy uczyć się programować to nie zrozumiałem tego, ale teraz widzę, że to bardzo fajne – powiedział Marcel, który za zadanie miał przejście 20 etapów łamigłówki wykonując odpowiednie ruchy – ptaszek musiał dotrzeć do świnki. - Nie spodziewałem się, że to będzie takie fajne – przyznał Michał Stachel. - Informatycy mają fajną pracę, ale też trudną – dodał Jakub Ogryzek.
To fajna alternatywa dla gier komputerowych i każdy może z domu uruchomić sobie taką „godzinę kodowania” wchodząc na stronę www.godzinakodowania.pl i w zależności od wieku wybrać bohaterów Angry Birds, Krainę Lodu czy Gwiezdne Wojny (Star Wars), a dzięki rejestracji jest szansa uzyskania wirtualnego certyfikatu – dodała Beata Laszkiewicz.
