Ponad dwadzieścia minut pełnej emocji rozmowy trwało przekonywanie zdesperowanej kobiety przez dyżurnego policjanta, że nie warto odbierać sobie życia. Udało się.
Do zdarzenia doszło 13 lutego. Na numer alarmowy policji jeleniogórskiej zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że ma zamiar popełnić samobójstwo. Powiedziała, że ma dość życia i chce zabić się skacząc z mostu – informuje podinsp. Edyta Bagrowska.
Kobieta nie chciała zdradzić, skąd dzwoni. Z treści rozmowy wynikało, że kobieta jest zdesperowana i gotowa na ostateczny krok. Kiedy dyżurny policjant usiłował przekonać desperatkę, aby zaniechała swojego zamiaru, zastępczyni dyżurnego ustaliła budkę telefoniczną, skąd dzwoniła kobieta. Znajdowała się w Czernicy,
Na miejsce wysłano patrol policji, który nadjechał, kiedy kobieta nadal rozmawiała z dyżurnym. Zobaczywszy ich, bardzo się zdenerwowała. Była agresywna, szarpała się i nie reagowała na polecenia policjantów. Wyraźnie czuć było od niej alkohol. Miała trudności z wyraźnym mówieniem.
Niedoszłą samobójczynią okazała się 29-letnia kobieta. Trafiła do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia, a następnego dnia została przekazana pod opiekę lekarzy – podinsp. Edyta Bagrowska