W trakcie uroczystości odznakę "Przyjaciela niewidomych" otrzymali: Jerzy Łużniak - zastępca prezydenta Jeleniej Góry oraz Monika Krygier z Jeleniogórskich Zakładów Optycznych S.A. - Jesteśmy wdzięczni za wielką pomoc – przekazywanie soczewek okularowych dla naszych członków. To dla nas niezmiernie ważne, bo nasi członkowie nie są osobami zamożnymi – tłumaczył wyróżnienie dla przedstawicielki JZO, Tomasz Żylewicz, wiceprezes PZN w Jeleniej Górze. - Jerzy Łużniak pomógł nam w tym roku w znalezieniu funduszy na dzień dziecka dla naszych podopiecznych, których mamy około 30 – dodał T. Żylewicz. Podziękowania otrzymał także przedstawiciel Rotary Clubu Jelenia Góra, bowiem grupa zrzeszająca lokalnych przedsiębiorców wsparła organizację Dnia Białej Laski. Z kolei Iwona Tymiuk - prezes jeleniogórskiego koła PZN decyzją zarządu głównego otrzymała brązową Honorową Odznakę Polskiego Związku Niewidomych.
- Miasto powinno być dostosowane do wszystkich mieszkańców – zauważył Jerzy Łużniak wspominając budowę ścieżki do Równi pod Śnieżką, kiedy to ówczesny poseł Sławomir Piechota miał powiedzieć: tę ścieżkę, to wy robicie tak samo dla siebie, bo w pewnym wieku wszyscy stajemy się mniej sprawni. - W danym momencie dostosowujemy coś do określonej grupy osób, ale tak naprawdę do nas wszystkich. Zdarza się też, że ktoś złamie sobie nogę i przez pewien czas też nie jest w pełni sprawny – dodał zastępca prezydenta. - To bardzo ważne, żeby nasze środowisko miało okazję się integrować i chciałbym, żeby miasto nam bardziej pomagało, a nie są bardzo chętni – stwierdziła Daniela Mikueszewska, która chwali organizowane przez związek czytanie lektur, kółko literackie, naukę chodzenia z białą laską i wiele innych inicjatyw.
Związek zrzesza w swoim gronie osoby niewidome i niedowidzące. - To święto pokazuje wszystkim osobom pełnosprawnym, że osoby z dysfunkcją narządu wzroku istnieją i mają swoje problemy – podkreśliła Iwona Tymiuk, prezes PZN (koło w Jeleniej Górze), która przyznała, że powoli bariery w naszym mieście znikają, ale jest jeszcze wiele do zrobienia. Po części uroczystej, kiedy to prezes odczytała sprawozdanie z działalności, wystąpił Krzysztof Janas ze Świdnicy. Był też obiad i okazja do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń, a także wystawa zdjęć prezentująca życie codzienne niewidomych i niedowidzących.