Polska: Dziewczyny wygrały!
Autor: Łukasz Stawski
W drugiej części meczu Beatę Kowalczyk bardzo udanie zastąpiła w bramce Izabela Czarna. - Zawsze uważałem, że druga bramkarka nie jest na pokaz, ale do gry. W tej dyscyplinie nie może stać między słupkami jedna tylko zawodniczka przez cały mecz, a schodzić jedynie przy karnych. Wreszcie mam dwie równorzędne golkiperki - mówi A. Federowicz.
Trener chwali wszystkie zawodniczki, które według niego wreszcie stanowią zgrany kolektyw, popełniający coraz mniej błędów. To pozwoliło "Witaminkom" w 52 min. objąć prowadzenie 18:21 i kontrolować spokojnie mecz do końcowej syreny.
<b>Jelfa:</b> Kowalczyk, Czarna - Gęga 7, Augustyniak i Czekaj po 4, Kaczyńska i Dyba po 3, Przygodzka i Oreszczuk po 1. Najwięcej dla Łącznościowca: Naumienko 7, Sawicka 4, Brzozowska i Zaniewska po 3.
W drugim meczu grupy spadkowej EB Start Elbląg pokonał AZS AWF Katowice 32:21.
Ze względu na zgrupowanie kadry pod wodzą nowego - starego trenera Jerzego Cieplińskiego w rozgrywkach ekstraklasy nastąpi przerwa. Dopiero więc 22 kwietnia br. Jelfa rozegra w Jeleniej Górze arcyważny mecz z EB Start Elbląg.
<b>Moim zdaniem</b>
Zwycięstwo cieszy, ale jak wieść gminna niesie, sponsor strategiczny "Witaminek" nie jest zainteresowany dalszym losem drużyny w ekstraklasie. To oznacza, że Kowalczyk i Augustyniak, którym się kończą kontrakty, odejdą. Na pewno w tej sytuacji nie zostanie Gęga i odejdą cztery zawodniczki Pogoni Żory: Przygodzka, Czekaj, Kaczyńska i Rózga. Podobno Przedsiębiorstwo Farmaceutyczne Jelfa chce oddać drużynę Międzyszkolnemu Ośrodkowi Sportu przekazując na następny sezon na odczepnego 250 tys. zł. To za mało, by uratować drużynę przed ostatecznym spadkiem do I ligi, jeśli utrzyma się w ekstraklasie.
Wniosek nasuwa się taki: wszystko zmierza do tego, by śladem Sudetów, z których odeszło w tym sezonie czterech podstawowych koszykarzy, poszła Jelfa. Niepewny jest też los koszykarek AZS Kolegium Karkonoskie, które w tym sezonie zostały osamotnione w walce o utrzymanie się w ekstraklasie.
Stanie się więc tak, że Jelenia Góra będzie producentem talentów sportowych dla innych, nawet mniejszych miast, które mają lepszy klimat dla sportu wyczynowego, a w Jeleniej Górze największą atrakcją sportową będą rodzinne biegi w workach z łyżeczką w zębach.