Edyta Majdzińska (trenerka KPR-u Kobierzyce):
Jesteśmy na etapie próby zgrania nowych zawodniczek w naszym ustawieniu - w ataku i obronie. Stąd ten sparing był pożyteczny, bo możemy robić sobie gierki w różnych ustawieniach. Trenujemy ciężko - trzy razy dziennie. Na razie nie mówimy o założeniach medalowych na najbliższy sezon. Mamy obóz w Pałacu Wojanów - to bardzo dobre miejsce do pracy - cisza, spokój, dobre tereny do biegania, fajna praca na siłowni i korzystamy z hali w Jeleniej Górze. Musimy być ostrożne, aby uniknąć urazów - mówiła po meczu z Karkonoszami trenerka KPR-u, która odniosła się również do sytuacji jeleniogórskiego szczypiorniaka. - Przede wszystkim pełen szacunek dla Was, że organizacyjnie potrafiliście zrobić pierwszą ligę, bo bardzo często w kraju w takiej sytuacji kluby się rozpadają. To bardzo złe, bo zniszczyć można wszystko jednym pociągnięciem, ale potem zrobić cokolwiek to wiele lat pracy szkoleniowej i organizacyjnej. Więc raz jeszcze wielki szacunek dla Was, że uratowaliście to. To było bardzo dobre granie - młode dziewczyny odważnie dzisiaj próbowały grać, do tego kilka doświadczonych zawodniczek - życzę Wam powodzenia w nowym sezonie. Myślę, że dobre perspektywy przed Wami - dodała E. Majdzińska.
Dilrabo Samadova (trenerka Karkonoszy Jelenia Góra):
Jestem bardzo zadowolona. Kobierzyce są już na etapie startowym, za tydzień jadą na turniej, wcześniej już zagrały sparing, a my jeszcze nie skończyliśmy obozu przygotowawczego. Dzisiejszy mecz pokazał, że jest różnica 18 lat - wyszły młode zawodniczki z juniorek, które dały radę i chciały pokazać, że nie są gorsze. Brakuje im jeszcze doświadczenia, jakie mają Załoga, Kobzar czy Kowalska, ale widać, że też coś potrafią i wnoszą coś do zespołu - oceniła trenerka biało-niebieskich.
Relacja z wczorajszego meczu tutaj: www.jelonka.com/pierwszy-sparing-karkonoszy-82666
W najbliższą środę (7.08) Karkonosze i KPR Kobierzyce zagrają w hali przy ul. Złotniczej z Niemkami z Roedertal. Jeleniogórzanki o godz. 18:30, a KPR po godz. 20:30. Następnie ekipa Dili Samadovej w dniach 23-25 sierpnia zagra w Pradze w międzynarodowym turnieju.