13 czerwca okazał się pechowym dniem dla tymczasowo aresztowanego jeleniogórzanina, który kilka tygodni temu został złapany przy przewozie 1500 porcji amfetaminy o wartości czarnorynkowej około 30 tys. zł.
Wcześniej jeleniogórzanin urządził sobie narkotykową „metę” na działce swojej matki. W altance ukrył ponad 100 tabletek ekstazy. Skrytkę znaleźli policjanci właśnie 13 czerwca w trakcie przeszukania budki.
– Znaleźli też plastikowe łyżki ze śladowymi ilościami amfetaminy oraz worek strunowy do pakowania narkotyków – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Umocniło to dowody przeciwko zatrzymanemu. Policja podejrzewa go o zorganizowany handel narkotykami. Dlatego w areszcie może posiedzieć dłużej niż tymczasowe trzy miesiące. W sumie grozi mu kara do ośmiu lat więzienia za przestępstwa przeciwko ustawie antynarkotykowej.