Wynik meczu otwarła rzutem z półdystansu Jagoda Kuduk (Wichoś). W 7. minucie KS Wichoś prowadził 15:2, a do przerwy było już
36:15. W tym fragmencie dwukrotnie za 3 punkty rzuciła Marzena Małenda i raz Natalia Piwko. W trzeciej odsłonie podopieczne trenerki Moniki Krawczyszyn-Samiec zmniejszyły nieco przewagę gospodyń (45:31 w 27. minucie). Na początku czwartej kwarty przewaga KS Wichoś ponownie jednak wzrosła do 20 punktów (59:39 w 34. minucie) i to prowadzenie uśpiło zespół trenera Rafała Sroki. Gospodynie szybko straciły wypracowaną przewagę. W 39. minucie KS Wichoś prowadził zaledwie 3 punktami (59:56), ale zdołał w końcówce odskoczyć i wywalczyć końcowy triumf.
KS Wichoś - MKS MOS Karkonosze 64:56 (17:5, 19:10, 15:21, 13:20)
KS Wichoś: Marzena Małenda 17, Aleksandra Prokop 16, Aleksandra Lorenz 12, Jagoda Kuduk 8, Maria Budzikowska 5,Oliwia Rydlikowska 3, Natalia Piwko 3, Katarzyna Davidson, Martyna Mroczko.
MKS MOS Karkonosze: Zuzanna Boduch 16, Aleksandra Ratajczak 13, Aneta Rola 12, Weronika Bernaś 10, Maja Michniewicz 4, Małgorzata Lewandowska 1, Weronika Bartnicka.