Wystawa fotografii będąca finalnym owocem projektu „Downtown Collection” będąca zbiorem kilkudziesięciu wielkich fotografii przedstawiających wykreowane przez Oiko Petersena portrety młodych ludzi z zespołem Downa przyciągnęła do sobieszowskiego „Muflona” dużą grupę widzów na wczorajszy wernisaż.
Wystawa jest prezentowana w ramach obchodów 5 Światowego Dnia Zespołu Downa. Przybyło na nią wiele osób z jeleniogórskiego Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa. Byli obecni też samorządowcy z Markiem Obrębalskim, prezydentem Jeleniej Góry na czele, a także przedstawiciele regionalnej kultury oraz wielu młodych fotografików.
Z uwagi na spóźnienie autora zdjęć wynikające z warunków panujących na drodze zmienił się nieco plan wernisażu. Spotkanie z autorem zamiast przed otwarciem odbyło się zaraz po uroczystości. Wystawę otworzył Janusz Wielocha wieloletni przewodniczący jeleniogórskiego towarzystwa. Głos zabrał też Marek Obrębalski, który w swojej wypowiedzi podkreślił znaczenie tej bardzo ciekawej wystawy dla naszego regionalnego środowiska kulturalnego.
Oiko Petersen to fotografik młodego pokolenia, absolwent studiów językowych na Uniwersytecie Warszawskim oraz fotografii na londyńskim University of the Arts. Debiutował w roku 2007 swoją wystawą wybraną pośród 400 zgłoszeń na Szóstym Fotofestiwalu w Łodzi. Do projektu artystycznego, z którym zgłosił się do Stowarzyszenia Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa „Bardziej Kochani”, początkowo przyjmowanego z wielką rezerwą, przystąpił z wielkim zapałem.
Starał się wniknąć w „świat downów” starał się go poznać, zaprzyjaźnił się z wieloma bohaterami późniejszych jego fotografii. Ten młody fotografik dogłębnie analizując świat o którym opowiada, stworzył jego obraz dość osobliwy, pokazując estetyzującą fotografię mody, gdzie głównymi bohaterami są osoby z zespołem Downa.
Chciał w ten sposób nakłonić nas, abyśmy oglądając jego fotografie patrzyli na osoby niepełnosprawne przez pryzmat normalności. Czy to mu się w pełni udało, możecie państwo przekonać się sami, oglądając tę bardzo ciekawą wystawę.