Czwartek, 12 września
Imieniny: Marii, Radzimira
Czytających: 12707
Zalogowanych: 74
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Powiat: Festiwal w Kalevalii

Wtorek, 6 sierpnia 2024, 17:47
Aktualizacja: 17:52
Autor: Krzysztof Tęcza
Powiat: Festiwal w Kalevalii
Fot. Krzysztof Tęcza
Zapewne wszyscy kojarzą lapońską wioskę w karkonoskich Borowicach - Kalevala. Jest to jedno z wielu ciekawych miejsc, które warto odwiedzić. Ale tym razem czyli 27 lipca 2024 roku zorganizowano tam niezwykłe spotkanie. Oficjalnie nazwano to Kalavala Spirit Festival. I mimo, że było to już 6. tego typu wydarzenie, okazało się niezwykłym. Zapadło bowiem widzom w pamięci jako coś niesamowitego.

A wszystko za sprawą gości jacy tym razem zjechali pod Karokonosze. Były to dwie gwiazdy krajów skandynawskich. Pierwsza to Ida Elina z Finlandii obdarzona niezwykłym głosem wybijającym się ponad wszystkie dźwięki. Do tego Ida używa ludowego instrumentu, na jakim Finowie przygrywali podczas recytacji legend o powstaniu świata.

Wyjątkowy instrument

Akurat ten instrument na którym grała Ida jest wyjątkowy jeszcze z jednego względu. Został on bowiem wykonany w trzech egzemplarzach i wszystkie są w posiadaniu piosenkarki. Kantele, bo tak się nazywa ów instrument, to prastary instrument strunowy odgrywający ważną rolę w runach Kalevali. Ta z kolei jest fińskim eposem narodowym złożonym z run czyli starofińskich pieśni.

Po raz pierwszy w Polsce pełny tekst tego eposu opublikowano w piśmie młodzieżowym „Radar” w latach 1965-69. Kalevala porównywana do Iliady i Odysei jest kulturowym fenomenem. Nic też dziwnego, że niemal wszyscy odnoszą się do niej z należnym szacunkiem i uważają ją za najważniejsze dzieło północnych ludów.

Widzowie zachwyceni

Ida Elima pokazała się z jak najlepszej strony. Jej wykonania były niesamowite. Widać było, że w swoją pracę wkłada całe serce. Nic też dziwnego, że widzowie byli zachwyceni jej pieśniami. Ida zdradziła, że aby uczcić 190 rocznicę pierwszego wydania Kalavali w przyszłym roku wyda nową płytę. I dlatego podczas koncertu w Borowicach wykonała jedną z piosenek z tej płyty zatytułowaną Echa z północy.

Drugim gościem tegorocznej edycji festiwalu był Jon Henrik Fjällgren ze Szwecji. Oficjalnie mówi się o nim, że jest dobrem narodowym Szwecji. I tak naprawdę takie określenie wcale nie jest przesadne. Jon urodzony w Kolumbii został adoptowany przez lapońską rodzinę ze Szwecji. I właśnie to zaważyło na kolejach jego życia. Pierwsze publiczne wystąpienie podczas którego zaśpiewał pieśni ludowe wykonał mając 14 lat.

Dobro narodowe Szwecji

Jon w zasadzie nie śpiewa lecz jojkuje. Jest to specyficzny sposób śpiewania wywodzący się z ludów zamieszkujących Laponię. Jojk to śpiew bez słów, który wychodzący prosto z serca ma dawać upust emocjom. Pieśni wykonywane w tej formie traktują o miłości, rozpaczy, przyjaźni czy pięknie przyrody. Ze względu na to, że jojk nie zawiera słów nigdy nie był zapisywany.

Przez wiele lat uważany za związany z szamanizmem był zakazany. Dzisiaj wraca do łask a bez wątpienia najbardziej znanym jego wykonawcą jest Jon Henrich Fjällgren, na którego w Kalavale czekano siedem długich lat. Jon zaśpiewał wiele utworów ale kilka z nich miało dla niego wielką wartość. M. in. ta dotycząca ludności południowej ameryki, z której sam się wywodzi. Jak sam powiedział – kiedy śpiewa ten jojk to myślami wraca do Kolumbii.

Tańce z ogniami

Przerywnikiem w tym niezwykłym spotkaniu był występ grupy teatralnej Wernisaż z Jawora. To młodzi ludzie, którzy przy muzyce lapońskiej pokazali ciekawe i niezwykle efektowne tańce z ogniami. Niektóre układy wymagały niesamowitej sprawności fizycznej. A do tego trzeba było przecież zachować środki ostrożności. Wszak występowali oni z żywym ogniem. Ich przedstawienie było rewelacyjne. Zwłaszcza na tle zachodzącego słońca.

Trzeba przyznać, że spotkanie przygotowane w Kalevali zupełnie odmieniło nasze spojrzenie na kulturę ludów północy. Nie tylko ją przybliżyło ale, co tu dużo mówić, ociepliło.

Twoja reakcja na artykuł?

11
65%
Cieszy
1
6%
Hahaha
2
12%
Nudzi
0
0%
Smuci
1
6%
Złości
2
12%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (1)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Czy Don Kichot powinien pozostać tam gdzie jest, czy lepiej przenieść go gdzieś do centrum?

Oddanych
głosów
515
Powinien zostać, gdzie jest
57%
Lepiej przenieść Don Kichota gdzieś do centrum
43%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Klęska zachodu. Dlaczego nie radzą sobie z imigrantami?
 
Rozmowy Jelonki
Zakupy na grobach?
 
Aktualności
W wakacje zginęły na dolnośląskicjh drogach aż 23 osoby!
 
Aktualności
Przeżyjmy to jeszcze raz – Giełda Minerałów w Cieplicach
 
112
Śmierć w płomieniach w Kowarach
 
112
Kierowca Nissana wymusił pierwszeństwo
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group