Festyny to doskonały sposób na integrowanie się mieszkańców wsi. Już prawie w każdej miejscowości w naszym regionie są organizowane takie imprezy. To również dobry sposób na zgromadzenie środków na cele społeczne. W niedzielę o godzinie 13.00 w Karpnikach odbyła się uroczysta msza, po której wszyscy udali się na teren Domu Parafialnego gdzie miał odbyć się festyn. To już druga edycja imprezy w Karpnikach.
Na mieszkańców czekało wiele atrakcji połączonych z występami lokalnych zespołów. Jako pierwsza wystąpiła folklorystyczna kapela „Sokolik” z Karpnik. Następnie zaśpiewały takie zespoły, jak: „Akord” ze Świebodzic, „Wojcieszowianki” z Wojcieszowa i „Karkonosze” z Gruszkowa. Dla najmłodszych były animacje, artystyczne malowanie twarzy oraz dmuchane zjeżdżalnie. Miłośnicy jazdy konno, jak również ci, którzy nigdy nie jeździli, podczas imprezy mogli przejechać się na koniach. Przygotowano także konkursy z wieloma nagrodami.
– Mamy mnóstwo cennych nagród. Są to vouchery, nagrody rzeczowe, bilety wstępu na różne imprezy, które będą odbywać się w okolicy. Ale przede wszystkim będzie to bardzo dobra zabawa. Mamy szczytny cel, zbieramy na renowację ołtarza w Karpnikach – mówił prowadzący imprezę dyrektor GOK-u w Mysłakowicach Grzegorz Truchanowicz. Nagrodą główną był rower terenowy.
Tradycyjnie można było zjeść mięsko z grilla, grochówkę, bigos, pierogi, natomiast ze słodkości był duży wybór ciast, w których przygotowanie zaangażowały się mieszkanki Karpnik. Festyn zakończono zabawą taneczną.