W wyniku przeprowadzonych przeszukań funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili i zatrzymali szereg pojazdów różnych marek, sprzęt komputerowy, kilkadziesiąt telefonów, pieniądze, a także inne przedmioty stanowiące zabezpieczenie majątkowe oraz dowody rzeczowe w śledztwie. Zatrzymania miały związek ze śledztwem Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prowadzonego z Placówką Straży Granicznej w Zgorzelcu.
Jak ustalono, wyroby tytoniowe trafiały do Polski z obszaru Litwy, a następnie były transportowane na teren Dolnego Śląska samochodami typu bus. Stąd, po przepakowaniu do pojazdów osobowych, były rozwożone do nabywców na terenie Czech oraz Niemiec. W sierpniu 2019 roku w jednym z zatrzymanych pojazdów ujawniono ponad 1,8 mln sztuk papierosów z białoruskimi znakami akcyzy, udaremniając w ten sposób uszczuplenie należności publicznoprawnych w podatku akcyzowym, VAT i należności celnej w łącznej kwocie ponad 2 mln zł - informuje mjr SG Joanna Konieczniak, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze mężczyznom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych, a także przemytu wyrobów akcyzowych w postaci papierosów. Wobec czterech z zatrzymanych sprawców skierowano do Sądu skuteczne wnioski o ich tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania. Wobec kolejnego podejrzanego zastosowano poręczenie majątkowe, dozór Policji oraz zakaz opuszczania kraju.
Na wcześniejszym etapie śledztwa zarzuty w tej sprawie usłyszał także mieszkaniec Lubania. Mężczyzna przebywa w areszcie tymczasowym od stycznia 2020 roku.
Podejrzani to mieszkańcy województwa podlaskiego oraz dolnośląskiego w wieku od 32 do 44 lat.
Za popełnione przestępstwa skarbowe oraz udział w grupie przestępczej grozi im kara pozbawienia wolności w wymiarze do 5 oraz do 7 lat i 6 miesięcy. Śledztwo jest rozwojowe.