Gdyby nie szybka interwencja strażaków, najprawdopodobniej ogień – który wybuchł w zabudowaniach gospodarczych w Wojciechowie – przeniósłby się na odległy około 6 metrów – budynek mieszkalny.
W wyniku pożaru, do którego doszło dwa dni temu wieczorem, spaleniu uległa więźba dachowa, około 10 ton siana, 3 tony słomy, maszyny rolnicze i samochód osoby właściciela gospodarstwa. Straty to kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- W akcji brały udział cztery zastępy straży Pożarnej, dwa z PSP Lwówek Śląski, jeden OSP Gryfów Śląski i ochotnicy z Lubomierza w akcji łącznie uczestniczyło 17 strażaków mówi rzecznik prasowy komendanta powiatowego PSP w Lwówku Śląskim kpt. Leszek Telega.
– W czasie gaszenia pożaru strażakom akcję utrudniał blisko 20 stopniowy mróz dodaje Leszek Telega.
Przyczyny, okoliczności i skutki zdarzenia ustalają i szacują biegli z zakresu pożarnictwa.