Kotlina Jeleniogórska: Gigant pod Śnieżką zagrożony
Autor: Polskie Radio Wrocław 96,7 FM
Karpacz miał być polskim Davos. Hotel z prawie 2500 łóżek i z dziesiątkami sal konferencyjnych, basenem, lodowiskiem, zatrudniający 450 osób miał stanąć w rejonie nieczynnego kąpieliska w Karpaczu Górnym.
Ostatnie rozmowy w połowie lipca wskazywały, że konserwator zabytków przekonany został do
projektu prezentowanego przez inwestora. Jednak pomysł architektoniczny nie przekonał Dolnośląskiej Rady Konserwatorskiej. Jej opinia jest negatywna, a dotyczy przede wszystkim kubatury, która przekracza pół miliona metrów sześciennych.
- Wielkość jest porażająca i burzy krajobraz Karkonoszy - uważa Wojciech Kapałczyński, szef Służby Ochrony Zabytków z Jeleniej Góry. Władze Karpacza czekają na decyzję na papierze, którą natychmiast zaskarżą. Nie wiadomo jednak, czy inwestor będzie nadal chciał inwestować pod Śnieżką.