Jedna z najstarszych stacji paliw, która na rogu al. Wojska Polskiego i ul. Modrzejewskiej funkcjonowała od 1936 roku, została w roku ubiegłym zamknięta. Podzieliła los innych starych placówek tego typu.
Jedną, mieszczącą się przy dawnym placu Bohaterów Stalingradu – dziś kard. Wyszyńskiego – (działającą od 1936 do 1945 roku przy Adolf-Hitlerstrasse, a należącą do firmy Olex), zamknięto w latach 80. XX wieku. W opuszczonym budynku do dziś działa minibar. Inna stacja, po której pozostały tylko wspomnienia, znajdowała się na rogu ulic 1 Maja i Wincentego Pola. Przed 1945 rokiem działała pod szyldem Lena, a wcześniej – Petroleum Speicher. Placówkę Centrali Przemysłu Naftowego zlikwidowano na początku lat 90. XX wieku. Pozostał po niej plac i parking. Niewidoczną pamiątką po obydwu są zbiorniki na paliwo, wbudowane w ziemię.
Co będzie ze stacją przy al. Wojska Polskiego? Jej aktualny właściciel PKN Orlen S.A. z Warszawy zapowiedział, że rozpoczyna procedurę uzyskiwania wymaganych pozwoleń na likwidację tego obiektu.
Stowarzyszenie Mieszkańców i Sympatyków Alei Wojska Polskiego zapowiada jednak, że będzie bronić stacji, bo ta ma dla mieszkańców wartość sentymentalną. – Chcemy, by w tym miejscu powstało mini muzeum stacji paliw z dystrybutorami i innymi elementami, a wewnątrz odremontowanego obiektu – informacja turystyczna. Tą trasą do hoteli i na wycieczkę przechodzi sporo turystów. Pomysł spodobał się władzom miasta, teraz musimy jednak znaleźć pomysł, jak przejąć ten obiekt – mówi Jędrzej Hałatek, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców i Sympatyków Alei Wojska Polskiego w Jeleniej Górze.
Samorząd musi znaleźć sposób lub pieniądze, aby uzyskać od Orlenu nieczynną stację wraz z gruntem. Czy to się uda? Sprawą mają zająć się odpowiedzialni za promocję Jeleniej Góry.