Senator Platformy Obywatelskiej i człowiek legenda polskiej opozycji gościł w Jeleniej Górze. Udzielił namaszczenia kandydatom Platformy Obywatelskiej do parlamentu.
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych polityków w kraju niewiele mówił na temat programu Platformy, za to nie pozostawił suchej nitki na rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
– Jesteśmy gotowi zawrzeć koalicję z PiS, ale tylko wtedy, jeśli premier zrezygnuje z pełnionej funkcji i przestanie szkodzić państwu – deklarował.
Ze znaną ironią w słowach skrytykował też szefa IPN Janusza Kurtykę. – Nie chodzi o to, że w kampanii wyborczej ujawnił nazwiska znajdujące się w teczkach, ale o to, że przy premierze – jako jedynym – dopisano komentarz, że był prześladowany. W ten sposób zrobił z niego bohatera narodowego – mówił Stefan Niesiołowski.
Minister Annę Fotygę nazwał naszym narodowym nieszczęściem. – Kompromituje Polskę każdym swoim ruchem, gestem. A na spotkania członkowskie Unii Europejskiej jedzie tylko po to, żeby coś zawetować – podkreślał.
Stefan Niesiołowski udzielił poparcia Marcinowi Zawile startującemu do Sejmu, oraz kandydatom do Senatu: Beacie Sawickiej oraz Tomaszowi Misiakowi.
Na koniec spotkał się z mieszkańcami, rozdawał autografy i zamienił kilka słów.