Na malowniczej i trudnej trasie ze Szklarskiej Poręby przez Piechowice, kapitalne krajobrazy gminy Stara Kamienica do Świeradowa i z powrotem do Szklarskiej, mieliśmy dwa dystanse: FUN (57 km) i PRO (90). Po honorowym starcie peleton przeniósł się do Piechowic, skąd w dwóch turach ruszył na trasę. Na trasie mieliśmy też jedną premię górską - premia Gminy Stara Kamienica usytuowana była na podjeździe w Antoniowie.
Trasa obfitowała w strome podjazdy, kręte zjazdy, długie odcinki konsekwentnie wiodące w górę, a to wszystko we wspaniałej górskiej scenerii z widokami na Śnieżkę, Szrenicę i Stóg Izerski. Peleton od razu rwał się na większe i mniejsze grupy, a decydujaca walka na głównym dystansie rozgrywała się na ostatnich 10 km. Z kilkunastoosobowej grupy co rusz ktoś próbował się oderwać i zadecydować o losach wyścigu. Po pasjonującej walce, na mecie tuż za Zakrętem Śmierci jako pierwszy pokazał się Jakub Oborski (Msport Team), minimalnie na kresce wygrywając z Gracjanem Krzemińskim (Mitsubishi Materials MTB team) i Dominikiem Omiotkiem (Gatta Bike Team). Na obu dystansach rywalizowały również panie: na PRO wygrała Małgorzata Zellner (Euro Bike Kaczmarek Electric Team), a na FUN Anita Kostecka (Zgrupka Team). W klasyfikacji OPEN na krótkim dystansie zwyciężył Kamil Gromnicki (Żary Cycling Team) przed Dominikiem Takuśkim (Spytkowice) i Adrianem Trychem (KM PSP Szczecin).
Dla wielu zawodników i zawodniczek na co dzień jeżdżących MTB szosa jest miłą odmianą - i jeśli chodzi o zawody i jeśli chodzi o trening. Jednak rzesza szosowych kolarzy w Polsce wciąż się powiększa. Szosa przyciąga i potrafi zawrócić w kolarskiej głowie, a wyścigi takie jak ten potrafią zweryfikować i podsumować ilość i jakość pracy włożonej w treningi. Rywalizacja w górach rządzi się swoimi prawami i wygrywają tu naprawdę najmocniejsi.
Kolejna okazja do ścigania się na pięknej szosowej (i łatwiejszej) trasie już za niespełna miesiąc. Organizatorzy zapraszają bowiem do Gminy Grębocice na kolejny z Szosowych Klasyków już 6 sierpnia. W Grodowcu będzie można pościgać się na dystansie 55 km oraz 110 km. Będzie to również kolejny z weekendów, w trakcie których jednego dnia będziemy mieli wyscig szosowy, a drugiego kolejną edycję cyklu Bike Maraton.