Impreza, podczas której słowo „jajo” padało często odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki, odbyła się w świąteczny poniedziałek w Chacie Karkonoskiej po rocznej przerwie. Zgromadziła licznych mieszkańców i turystów żądnych jajcarskich wrażeń.
Nie zabrakło konkursów, z których jeden cieszył się szczególną popularnością. Celem na tarczy, w którą należało wcelować jajem był portret burmistrza Bogdana Malinowskiego. Był rzut jajem na odległość oraz rzut jajem w parach.
– Najmłodsi uczestnicy imprezy wzięli udział w konkursie na najładniejszą pisankę oraz chlebek wielkanocny. Dostali wór słodyczy oraz pamiątkowe dyplomy – mówi Wojciech Cyganek z Referatu Promocji Urzędu Miejskiego w Karpaczu.
Hitem Mistrzostw z Jajem okazała się Giga Jajecznica, którą na potężnej patelni w stylowym wnętrzu Chaty Karkonoskiej przyrządził mistrz ceremonii Józef Żądło, karpacki kucharz i animator wielu imprez kulturalnych.
Na potrawę złożyło się 2007 jaj, więc przysmaku mógł skorzystać każdy. Na okrasę po jajcarskich – muzyka. Gospodarze i goście tańczyli w rytm przebojów z lat 80 i 90.
Następne, równie pełne jaj spotkanie przewidziane jest za rok.