Na tle kraju (bezrobocie 5 %) i całego Dolnego Śląska (4,5 %) Jelenia Góra wypada nieźle, jednak cały powiat już nieco gorzej. W sumie w Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowane są 2824 osoby bezrobotne, z czego jedynie 408 ma prawo do zasiłku.
- Trzeba założyć, że jakaś część z tych osób to tzw. trwale bezrobotni, czyli osoby, które nie podejmą pracy jakakolwiek by ona nie była - słyszymy.
Zdają się potwierdzać to liczby, gdyż w jeleniogórskim PUP jest aż 3217 zgłoszonych wolnych miejsc pracy i ofert aktywizacji zawodowej. Ponad 2 lata pracy nie znajduje aż 720 osób, a ponad rok - 458.
Dla przykładu na terenie Karpacza (miasto z najmniejszym bezrobociem) od początku roku pracę podjęło tylko 35 osób, choć w tym czasie zgłoszono 140 ofert. Na terenie gminy Stara Kamienica rozpoczęło pracę 76 osób, choć ofert pojawiło się 133.
Jeszcze inaczej jest z kolei w gminie Mysłakowice (statystycznie największe bezrobocie w powiecie - "papierowo" najwięcej osób pozostaje bez pracy). Zatrudnienie znalazło 121 osób mieszkających na terenie gminy, choć ofert na miejscu było tylko 24 (wyjątkowo duża część ludzi pracuje poza terenem gminy).
Pełne dane statystyczne za wrzesień 2024 w powiecie karkonoskim można pobrać TUTAJ.
Film "Cudów nie ma" - Wytwórnia Filmów Oświatowych