Mężczyzna od marca do czerwca 2019 roku za pośrednictwem Internetu oferował wynajem apartamentu w Kołobrzegu. Od osób zainteresowanych pobierał pieniądze na konto bankowe, jednak ze swojej oferty się nie wywiązał, gdyż apartamentu nie miał. W ten sposób oszukał co najmniej 107 osób na łączną kwotę około 200 tysięcy zł.
30-latek za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Policja radzi, aby nie zostawiać załatwiania spraw związanych z rezerwacją noclegu na ostatnią chwilę. Należy dokładnie sprawdzić ofertę, zachować szczególną ostrożność przy rezerwacji tych w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach i uważać na wyjątkowe okazje cenowe. Postarajmy zebrać jak najwięcej informacji na temat obiektu, w którym chcemy zrobić rezerwację, nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów na stronie internetowej obiektu, gdyż mogą być sfałszowane. Uważajmy, jeżeli na stronie obiektu podano bardzo mało informacji, im ogłoszenie bardziej anonimowe, tym bardziej podejrzane, sprawdźmy czy podany adres faktycznie istnieje – obiekty działające legalnie powinny być zarejestrowane w Urzędzie Miasta lub Gminy czy w bazie danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.