To nie jest już kwestia czy, ale raczej kiedy – tak o podpisaniu nowej umowy na odbiór i oczyszczanie ścieków między Karpaczem, a Karkonoskim Systemem Wodociągów i Kanalizacji mówi burmistrz Karpacza Radosław Jęcek.
W osiągnięciu porozumienia pomiędzy stronami, które od dawna toczą spór o wysokość opłaty za odbiór i oczyszczanie ścieków pomogła mediacja Wojewody Dolnośląskiego. Zdecydował się on na interwencję i zaproszenie zwaśnionych stron na spotkanie po tym jak KSWiK na kilka godzin zamknął komorę pomiarową KP – 5, a tym samym został wstrzymany odbiór ścieków z kilku posesji przy ulicy Sikorskiego w Karpaczu.
Spotkanie u pana wojewody miało bardzo merytoryczny charakter i wygląda na to, że udało się znaleźć salomonowe rozwiązanie - mówi prezes zarządu KSWiK Dariusz Daraż. - Przypomnę, że w kwestii ustalenia właściwej ceny ścieków dla Karpacza toczy się sprawa sądowa. Na spotkaniu we Wrocławiu ustaliliśmy, że do czasu jego rozstrzygnięcia będzie obowiązywała stawka 8,15 zł na odbiór i oczyszczenie 1 metra sześciennego ścieków. Do ustalenia pozostały jedynie szczegóły i mam nadzieje że lada dzień do podpisania umowy z Karpaczem.
Mediacja wojewody sprawiła, że Karpaczowi nie grozi kolejne blokowanie kolektorów przez KSWiK – mówi burmistrz Karpacza Radosław Jęcek. - Miastu Karpacz na pewno zależy na jak najszybszym zawarciu umowy z KSWiK, gdyż do czasu jej podpisania musimy płacić za ścieki według stawek bezumownych. Nowa stawka wynegocjowania na spotkaniu we Wrocławiu jest dla nas satysfakcjonująca.