W Gliwicach w dniach 13–15.01 odbył się jeden z turniejów 1/16 finału Mistrzostw Polski Juniorek w piłce ręcznej. Podopieczne Dili Samadovej awansowały do kolejnej fazy z pierwszego miejsca, które zapewniły sobie dzięki wygranej w rzutach karnych z gospodarzami – Sośnicą Gliwice.
Spotkanie z zespołem z Kraśnika nie przysporzyło zbyt wielu emocji - poza radością z wysokiego zwycięstwa. Kluczowym meczem był jednak pojedynek z gospodarzami, który przez dłuższy czas wydawał się, że będzie przegrany, jednak nasze szczypiornistki pokazały niesamowity charakter. Niedzielny mecz, decydujący o awansie z pierwszego miejsca lepiej rozpoczęły miejscowe - prowadziły 8:2, ale chwilę później było już tylko 10:8. Do 27. minuty trwał wyrównany pojedynek (13:12), jednak końcówka ponownie należała do gliwiczanek, które wygrały pierwszą połowę 17:12. Po zmianie stron KPR rzucił się do odrabiania strat, najpierw dochodząc na 19:17, a w 52. minucie meczu wyrównując na 23:23. Ku uciesze miejscowych kibiców Sośnica dołożyła dwa kolejne gole (25:23), ale po golach Starczyk i Drozdowskiej na tablicy wyników znowu wyświetlał się remis (25:25) i do końcowej syreny nie uległ zmianie. O awansie z pierwszego miejsca decydowały zatem rzuty karne - tam w czwartej serii pomyliła się Kowal, a bramka Kruszewskiej w ostatniej serii zadecydowała o losach spotkania, które padło łupem ekipy z Karkonoszy.
To był ciężki i wyczerpujący turniej. Cieszymy się ze zwycięstwa i awansu z 1. miejsca. W ostatnim meczu z gospodarzem było bardzo ciężko, ale zostawiłyśmy serducho na boisku – przyznała Agata Skowrońska. - Podstawowy czas gry zakończył się remisem, natomiast w rzutach karnych to my zachowałyśmy zimną krew i ostatecznie zwyciężyłyśmy. Teraz dalej bierzemy się do pracy, bo już za 2 tygodnie przed nami 1/8 Mistrzostw Polski – dodała wychowanka KPR-u.
W pierwszym meczu turnieju Sośnica Gliwice pokonała KMKS Kraśnik 41:20. Do kolejnej fazy awansowały KPR SMS i Sośnica. Nasz zespół już za dwa tygodnie powalczy o awans do ćwierćfinału Mistrzostw Polski w turnieju w Kielcach, gdzie oprócz meczu z miejscową Koroną Handball zmierzy się także z ekipami CKS SMS I Szczecin i Ruchem Chorzów.