W środę (23 kwietnia) juniorzy pokonali w Dzierżoniowie Lechię 4-3 (1:0). Było to pierwsze zwycięstwo tej ekipy w wiosennej rundzie, dla której bramki zdobyli: Tomasz Palimąka, Piotr Kochan i Tomasz Jurczyk w doliczonym czasie gry.
Niestety, w niedzielę (27 kwietnia) polegli u siebie ze Szkółką Piłkarską Głogów 1:3 (1:1), zdobywając tylko jednego gola ze strzału Tomasz Palimąki, a okazji do zdobycia kolejnych bramek nasz zespół miał jeszcze kilka, bo w sumie jeleniogórzanie mieli przewagę w tym spotkaniu. Najlepiej podsumowali to spotkanie rywale, mówiąc: - Wy graliście, my wygraliśmy.
Juniorzy zajmują w tabeli LDJ – przedostatnie 15 miejsce i muszą w ostatnich 9 kolejkach walczyć zacięcie o utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej. Mają do 12 bezpiecznego miejsca 7 pkt. straty. - Zespół jest niezły pod względem przygotowania fizycznego i wyszkolenia technicznego. Gorzej z psychiką. Popracujemy nad tym – powiedział trener Dariusz Michałek.
Jeszcze gorzej wiedzie się juniorom młodszym, którzy przegrali w Dzierżoniowie 2:3. (dwie bramki Sławomira Sobczaka), a u siebie ze Szkółką Piłkarską Głogów aż 2:6 (0:3). Bramki: Dominik Pietrzykowski. Jednak grali praktycznie w dziesiątkę, bo kilku zawodników zasila zespół juniorów, też osłabiony brakiem Marcina Krupy (gra w seniorach) oraz kilku wy kartkowanych zawodników.
Juniorzy młodsi spadną tylko wówczas, gdy spadną ich starsi koledzy.