Obchody 100- lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości rozpoczęły się przed Kościołem Parafialnym p.w. św. Mikołaja. Uczestnicy mszy zaopatrzeni w śpiewniki, flagi i chorągiewki ruszyli w barwnym orszaku do centrum wsi na Plac Pollaka, gdzie odbywała się uroczystość. Na czele pochodu młodzież niosła godło i wizerunek Marszałka Piłsudskiego z prywatnych zbiorów organizatora.
– Od najmłodszych lat interesowałem się historią Polski – mówi Marcin Sadowy, organizator. - Moją pasją jest również piłka nożna, więc kiedy grają nasi i jest to tylko możliwe, wrzucam na szyję szalik biało-czerwony i wraz z kolegami dopingujemy biało - czerwonych. Kiedy trafiłem do wojska, przyszło mi służyć w Kompani Honorowej Śląskiego Okręgu Wojskowego we Wrocławiu. Tam nasza kompania uczestniczyła w różnego rodzaju uroczystościach patriotycznych, jak np.: witanie Prezydenta RP na lotnisku, warcie honorowej, strzelaniu salwy honorowej oraz wszystkich imprezach rangi państwowej na terenie Dolnego, jak i Górnego Śląska. Myślę, że ta służba umocniła moją siłę i wiarę do Ojczyzny. Dlatego kiedy zbliżała się 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, niemal w ostatniej chwili wpadłem na pomysł zorganizowania marszu w swojej miejscowości. Rozmawiając z ludźmi wydawało się, że jest za późno i nie ma sensu niczego organizować, bo nikt nie przyjdzie. Mimo wszystko postawiłem na swoim i przy pomocy czterech osób udało nam się zorganizować uroczystość, na którą przyszło ponad 100 osób, z czego możemy być bardzo dumni. Mam nadzieję, że w kolejnych latach w rocznicę 11. listopada Kaczorów wypełni się ludźmi z biało-czerwonymi flagami będącymi żywą lekcją historii dla najmłodszych– dodaje strażak.
A w tym roku całość udało się tu dopiąć na ostatni guzik. Przygotowano nagłośnienie, oprawę muzyczną i dekoracje. Uroczystość wraz z organizatorem poprowadziła Aleksandra Brejniak. Wydarzenie rozpoczął wspólnie odśpiewany hymn państwowy. W trakcie uroczystości uczczono minutą ciszy wszystkich, którzy oddali życie za niepodległą i wolną Polskę. Dla nich na trąbce zagrał Władysław Kołtowski.
Po historycznych faktach, przytoczonych przez prowadzących przyszedł czas na przemówienia. Ks. Piotr Mycan nawoływał do życia w zgodzie i wspólnego budowania małej Ojczyzny. Wspomniał również tych, którzy oddali swoje życie w obronie Niepodległości i Wolności.
- Jak mówił Józef Piłsudski: „każdy z nas powinien pracować tak, jakby od jego pracy zależało być, albo nie być Państwa Polskiego” – mówił natomiast sołtys wsi Andrzej Chudzikiewicz.
A wszystko przeplatano wspólnym śpiewaniem pieśni patriotycznych.
- To wyjątkowy czas, dlatego cieszę się, że mogliśmy się w tym dniu wszyscy spotkać. Wszyscy czuliśmy podniosłą atmosferę. Niejednemu zakręciła się łezka w oku. Gratulacje dla Marcina za pomysł i organizację, bo dzięki niemu święto 100-lecia Niepodległości Polski było godnie uczczone w Kaczorowie – podsumowała Elżbieta Chudzikiewicz, która m.in. wydrukowała 100 śpiewników dla mieszkańców i zaprojektowała okolicznościowy plakat.
W organizacji uroczystości pomagali również: Tadeusz Żychowski (pomoc techniczna), Beata Olszowy (dekoracje) i Paweł Fudali (sfilmowanie uroczystości).