Jelenia Góra: Kara dla drogowego zabójcy
Autor: TEJO
Do zdarzenia doszło w lipcu 2004. Na wracające z działki małżeństwo najechała rozpędzona skoda, która poruszała się z prędkością ponad 100 km na godz. Kobieta nie przeżyła wypadku, mężczyzna został poważnie ranny.
Za kierownicą siedział 24-letni wówczas jeleniogórzanin. Nie dość, że nie miał prawa jazdy (chodził dopiero na kurs) to jeszcze był pijany. Z miejsca wypadku uciekł. Policja złapała go później. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Podczas pierwszego procesu sąd skazał zabójcę pirata na cztery lata więzienia i zakazał mu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 10 lat.
Od tego wyroku odwołała się prokuratura.
W drugim procesie sąd podwyższył karę do siedmiu lat więzienia oraz dożywotnio zakazał mężczyźnie ubiegania się o prawo jazdy.
Wyrok jest prawocny. Oskarżony nie wykazał skruchy. Wciąż twierdził, że to nie on prowadził feralnego dnia skodę. Sąd mu nie uwierzył.
To już drugi surowy wyrok w sprawie dotyczącej pijanego sprawcy wypadku drogowego. Na siedem lat więzienia skazany został także pijany kierowca, który na przejściu dla pieszych przy ulicy Wojska Polskiego potrącił młodą koszykarkę. Dziewczyna długi czas przebywała w śpiączce. Najpewniej nie odzyska pełni zdrowia.