Jak wiadomo, prezydent Łużniak miał chrapkę na funkcję szefa Euroregionu „Nysa”. To by mu pozwoliło wyczyścić KARR z opozycji, czyli pozbyć się Huberta Papaja. Na nieszczęście dla tego pierwszego i na szczęście dla drugiego – Jerzy Łużniak tę batalię przegrał i szefem nie został. Teraz przez pięć lat będzie musiał znosić Papaja koło nosa…