11 kwietnia około godziny 12.40 policjanci na ul. Wincentego Pola w Jeleniej Górze zwrócili uwagę na pojazd marki Land Rover, którego kierujący na ich widok gwałtownie przyspieszył, dlatego postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
Kierowcą okazał się 36-letni jeleniogórzanin. W trakcie czynności potwierdziło się, że mężczyzna kierował pojazdem wbrew dwóm zakazom sądowym, które obowiązują go do 2024 roku. Miał też amfetaminę. Mężczyźnie pobrano krew do badań, gdyż przyznał się, że za nim wsiadł za kierownicę palił marihuanę.
Za naruszenie zakazów sądowych oraz posiadanie narkotyków grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Jeżeli badania potwierdzą, że kierował autem będąc pod wpływem narkotyków, odpowie on również za to przestępstwo.