Mocno pijaną kobietę prowadzącą auto i posiadającą kilka porcji marihuany zatrzymali policjanci. Prowadząca próbowała ich oszukać mówiąc, że napiła się po zatrzymaniu samochodu. Grozi jej kara do trzech lat więzienia.
Pechowym dniem okazał się 13 maja dla 48-letniej mieszkanki Piechowic. Jej sposób jazdy autem wzbudził niepokój jednego z kierowców, który – przypuszczając, że kobieta jedzie pijana – zawiadomił policję.
Stróże prawa pojechali na miejsce i zauważyli auto ze wskazaną osobą w środku. Samochód stał. W trakcie rozmowy wyczuli od kobiety wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 2,5 promila. Ponadto policjanci znaleźli również w paczce po papierosach ukryte dwa zawiniątka. Okazało się, że było to kilka porcji marihuany – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z policji.
Kobieta przyznała, że to ona kierowała samochodem. jednak alkohol dopiero zaczęła pić, kiedy się zatrzymała. Policjanci jednak jej nie uwierzyli i kobieta trafiła do policyjnego aresztu. – Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i posiadanie narkotyków za co grozi jej nawet do 3 lat pozbawienia.