Dolny Śląsk: Klasztor w ogniu
Aktualizacja: Wtorek, 7 lutego 2006, 18:11
Autor: Radio BRW
Ogień pojawił się w korytarzu łączącym część klasztorną zespołu z Bazyliką Mniejszą. Spłonęło wyposażenie: sprzęt gospodarstwa domowego, meble, dywany. Siostry przeżyły chwile grozy - płonęła bowiem instalacja elektryczna.
- Ogień nie rozprzestrzenił się poza łącznik i nie dotarł do części kościelnej, ani też klasztornej – mówi oficer prasowy kamiennogórskiej policji, Dariusz Waluch.
Zastępca komendanta straży pożarnej w Kamiennej Górze, Ryszard Klimsiak przyznaje, że było takie zagrożenie. Pożar przez blisko ponad 3 godziny gasiły jednostki straży z: Kamiennej Góry, Krzeszowa, Ogorzelca i Lubawki. Ustalane są jego przyczyny.
- Nie wykluczamy zwarcia instalacji elektrycznej – mówi Ryszard Klimsiak.
Zespół klasztorny w Krzeszowie jest zabytkiem klasy zerowej. Straty wstępnie oszacowano na 30 tys. zł. Gdyby ogień rozprzestrzenił się, z pewnością spłonęłyby wartościowe ślady historii. Oprócz remontu łącznika, trzeba także usunąć ze ściany klasztoru okopcenie.