Opóźnienia pociągów stanowią kłopot dla podróżujących zmuszonych do oczekiwania na spóźniony skład lub przesiadki. Koleje Dolnośląskie, jak każdy przewoźnik nie są wolne od problemów związanych np. z awariami pociągów, co przekłada się na dokuczliwe dla pasażerów opóźnienia.
- Pociągi jak każdy pojazd ulegają awariom, kolizjom czy wypadkom – wyjaśnia Konrad Antkowiak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich. Każde takie zdarzenie do potencjalne opóźnienia. Większa ilość pociągów pozwoli nam na zachowanie rezerwy taborowej i zastąpienie tym samym składów wyłączonych z ruchu w wyniku eksploatacji.
Tabor Kolei Dolnośląskich składa się m.in. z 25 spalinowych zespołów trakcyjnych, popularnych szynobusów. Najczęściej tego typu pojazdy ulegają awariom.
- Szynobusy to nic innego jak autobus na torach – mówi Paweł Szuman, kierownik serwisu KD. Pojazdy te pokonują jednak więcej kilometrów od swoich drogowych odpowiedników, przez co częściej ulegają awariom.
Duża ilość opóźnień wynika z remontów infrastruktury kolejowej czyli torów lub dworców. Przykładem może być linia Jelenia Góra – Wrocław, gdzie trwa remont dworca kolejowego, a na długim odcinku tej linii ruch odbywa się jednym torem. Opóźnienie jednego pociągu powoduje szereg opóźnień wtórnych, pociągi oczekują w tzw. kolejce na przejazd, a trzeba pamiętać, że pierwszeństwo w ruchu maja pociągi o znaczeniu ogólnokrajowym.
Powodem opóźnień pociągów są również awarie elementów infrastruktury kolejowej, np. urządzeń sterowania ruchem. Newralgicznym punktem na kolejowej mapie Wrocławia jest m.in. węzeł Grabiszyn, gdzie zbiegają się trzy linie – z Poznania, Jeleniej Góry i Legnicy. Uszkodzenie infrastruktury w tym miejscu powoduje przestój pociągów wjeżdżających i wyjeżdżających do Wrocławia.
Szczególnie w okresie zimowym pojazdy jak i cała infrastruktura kolejowa częściej ulegają awariom. Pojazdy KD pracują m.in. na liniach górskich. Silny mróz i opady śniegu powodują, że pojazdy pracują w skrajnie niekorzystnych warunkach pogodowych.
Koleje Dolnośląskie starają się eliminować same opóźnienia, jak i uciążliwości z nimi związane.
- Jeżeli już opóźnienie powstanie, robimy wszystko, aby nie generować opóźnień wtórnych – wyjaśnia Piotr Szajko, kierownik dyspozytorni KD. Modyfikujemy plany, wykorzystujemy inne pojazdy, które są dostępne i uruchamiamy pociągi zgodnie z rozkładem jazdy. W przypadku kiedy pociąg ulegnie awarii w trakcie jazdy, dla pasażerów zostaje zorganizowana kolejowa komunikacja zastępcza w postaci autobusów.