Doszczętnie skasowany tył osobowego samochodu marki Fiat Cinquecento oraz uszkodzenia autobusu kursowego PKS – to skutki rannej kolizj,i do jakiej doszło na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Bacewicz. Przyczyna to nieuwaga kierujących i błędne odczytanie przez nich znaków postawionych na czas remontu drogi.
Do zderzenia się pojazdów doszło o godzinie 6.40, kiedy kierowcy autobusu i fiata cinquecento źle odczytali ustawione na czas remontu drogi znaki i ustawili się na niewłaściwych pasach ruchu.
Autobus PKS relacji Jelenia Góra – Kołobrzeg jechał na wprost aleją Jana Pawła II od strony centrum miasta w stronę Wrocławia, ale zamiast jechać pasem ze znakami nakazującymi jazdę na wprost, zjechał na pas umożliwiający tylko i wyłącznie skręt w prawo, w ulicę Bacewicz.
Z kolei kierujący fiatem cinquecento, skręcał z Alei Jana Pawła II w ulicę Bacewicz z pasa umożliwiającego jazdę na wprost, nie zauważył autobusu i uderzył w niego. Na szczęście ani kierującym, ani pasażerom nic się nie stało.
- W tym przypadku uznaliśmy współwinę kierujących. Kierowca fiata został ukarany mandatem karnym, natomiast kierowca autobusu odmówił przyjęcia mandatu, w związku z czym wniosek o jego ukaranie trafi do sądu – mówi sier. sztab. Krzysztof Turczyński z Komendy miejskiej Policji w Jeleniej Górze.