W sobotę, w Wojcieszowie odbył się VI „Korowód Radości”, zorganizowany przez Stowarzyszenie Nasz Wojcieszów. W tym roku przebiegł on pod hasłem „Data urodzenia nie ma tu znaczenia”. W imprezie wzięło udział 15 grup korowodowych, z których siedem zaprezentowało się w pomysłowych występach artystycznych.
Imprezę zainaugurował burmistrz miasta, Sławomir Maciejczyk. Korowód, w miłej atmosferze, przeszedł ulicami miasta na boisko przy Zespole Szkół w Wojcieszowie. Całą imprezę prowadziła para klaunów, w których role wcielili się: Agata Firlej i Przemysław Rogal. Ponieważ hasło marszu brzmiało "Data urodzenia nie ma tu znaczenia” mieszkańcy Wojcieszowa bawili się przy muzyce wielopokoleniowej.
Siedem grup korowodowych z 15, które brały udział w „Korowodzie Radości” przygotowało występy artystyczne. „Czarny Ląd” przedstawił pokaz taneczny w rytmach afrykańskich, „Właśnie Leci Kabarecik” wystawił przedstawienie satyryczne pt. "Budżet Miasta". W grupie „Łąka” wystąpiły dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, które recytowały wiersze i śpiewały piosenki. Zespół „Wojcieszowianki” pod opieką artystyczną Zdzisława Wyrostka śpiewał utwory tradycyjne i biesiadne, a „Grupa Teatralna” uczniów Zespołu Szkół w Wojcieszowie wykonała utwór „Nie ma jak dom" Orkiestry Dni Naszych. Na koniec „Sobieradziki” przedstawili pokaz taneczny do utworu Waka Waka, a „Szarpidruty”, czyli duet młodych wokalistów z Wojcieszowa, prezentowali swoje głosy i umiejętność gry na gitarach elektrycznych.
Ponadto w marszu udział wzięły takie grupy przebierańców, jak „Wampiry i Upiory”, „Bębniarze”, „Grupa Nijak”, „Radzimowice”, „Królowie Szos”, „Rowerzyści”, „Malowanki” oraz „Rozbitkowie”. Uwieńczeniem zabawy było wypuszczenie lampionów szczęścia przez każdego z uczestników.
Agata Galas, FOT. organizator
