Rybnik: Koszykarki w ćwierćfinale Pucharu Polski – Coleman odchodzi
Aktualizacja: 0:33
Autor: Mateusz Banaszak
Jeleniogórzanki miały spora zaliczkę z pierwszego meczu, gdzie na własnym parkiecie wygrały z zawodniczkami z Rybnika 77:34 (27:7, 24:6, 11:10, 15:11). Tym razem rybniczanki w końcu wzięły się do pracy i zagrały w miarę swoich możliwości. Mimo to jeleniogórzanki nie dały odebrać sobie awansu, wygrywając w Rybniku 72:52 (15:11, 22:10, 17:18, 18:13)
W końcu można było obejrzeć ciekawe widowisko. Rywalki wystąpiły w nieco silniejszym składzie i od razu było widać tego efekty. W pierwszej warcie nasze koszykarki okazały się lepsze wygrywając po 10 minutach zaciętej walce 15:11. Od tego momentu jeleniogórzanki cały czas kontrolowały sytuację na boisku, z minuty na minutę powiększając przewagę. W naszej drużynie zabrakło jedynie Ryan Coleman, a cały mecz na ławce rezerwowych przesiedziała Dorota Arodź.
Do przerwy jeleniogórzanki grały bardzo pewnie i szybko objęły wysokie prowadzenie. Do przerwy podopieczne Miodraga Gajicia prowadziły różnicą 16 punktów 37:21 i wszystko wskazywało, że jeleniogórzanki awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
Dobrze prezentowały się Magdalena Skorek i Maxann Reese oraz wracająca po kontuzji Joanna Kędzia. Dzięki tym zawodniczkom, jeleniogórzanki zdołały podwyższyć prowadzenie i zakończyły mecz efektownym zwycięstwem 72:52.
W pierwszym meczu zespół z Jeleniej Góry pokonał grający w rezerwowym składzie zespół Utexu- 77:34 . Teraz też wygrał i pewnie awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Utex ROW Rybnik – Finepharm AZS KK Jelenia Góra 52:72 (11:15, 10:22, 18:17, 13:18)
Finepharm: Magdalena Skorek 20, Joanna Kędzia 16, Maxann Reese 13, Joanna Szymczak – Górzyńska 8, Agnieszka Kret 8, Holie Merideth 5, Dorota Wójcik 1, Natalia Niewrzawa 1.
Niestety, dla kibiców nadchodzi przykra wiadomość. Ryan Coleman – zawodniczka Finepharmu opuszcza Jelenią Górę. Kontrakt amerykańskiej koszykarki z klubem został rozwiązany za porozumieniem stron.
26- letnia zawodniczka - już niebawem - opuści Jelenią Górę. Najprawdopodobniej Ryan Coleman wyjedzie z Jeleniej Góry w czwartek.
To wielka strata dla zespołu, który dzięki tej zawodniczce zdobył sporo punktów. W obecnym sezonie, Ryan rozegrała 17 spotkań, średnio zdobywając 17,5 punktu na mecz oraz notując sporo zbiórek jak na swój wzrost - zaledwie 168 cm . Sytuacja jeleniogórzanek wydaje się tragiczna. Z nowym trenerem i przy braku kluczowych zawodniczek, Finepharm nie może liczyć na wiele. Walka o play – offy wydaje się definitywnie przekreślona.